II miejsce uczennicy ZSZiO w finale ogólnopolskiego Konkursu Papieskiego
Iwona Martysz, uczennica II klasy Technikum Kelnerskiego w Zespole Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących w Biłgoraju, dnia 31 maja 2014 roku wzięła udział w finale X edycji Konkursu Papieskiego. Odbył się on w Lublinie w budynku KUL – Collegium Norwidianom i nosił tytuł: Człowiek – podmiot pracy.
Konkurs Papieski to największy w Polsce konkurs dotyczący wiedzy o życiu i nauczaniu Jana Pawła II. Projekt ten realizowany przez Instytut Tertio Milennio od 10 lat i z roku na rok cieszy się coraz większą popularnością wśród młodzieży. W tym roku uczestniczyło w nim ponad 5 tysięcy młodych z całej Polski. Głównym celem tej inicjatywy jest rozpowszechnianie bogactwa myśli i czynu papieża Jana Pawła II wśród młodzieży szkół ponadgimnazjalnych.
Nauczanie Jana Pawła II zainteresowało też uczniów ZSZiO – Iwonę Martysz, Jolantę Blicharz i Marcina Kopf. „Oczywiście za sprawą naszej siostry Izabelli” – jak sami mówią. Wszyscy z powodzeniem przeszli trzy etapy konkursu – rozwiązanie quizu on-line, rozwiązanie testu on-line wielokrotnego wyboru, napisanie eseju na jeden spośród kilku tematów. Do czwartego etapu zakwalifikowała się Iwona Martysz. Miała przed sobą nie lada wyzwanie – obronę swojego eseju przed specjalnie powołaną do tego komisją. Tytuł eseju, który napisała i broniła brzmiał:, „Czym trzeba kierować się, według Jana Pawła II, przy wyborze zawodu?”. Opiekę merytoryczną nad młodzieżą sprawowała s. Izabella Podwyszyńska.
Uczennica w rozmowie z nami przyznaje, że nie było łatwo: „Jan Paweł II mówi tyle mądrych, ciekawych rzeczy i wszystko popiera informacjami, a nawet cytatami z Pisma Świętego, że była chwila zwątpienia dotycząca tego, czy wszystko, co chciałam powiedzieć – powiedziałam, czy o niczym nie zapomniałam. I do tego stres związany z tym, przed kim ja siedzę – profesor doktor habilitowany… Chociaż z chwilą wejścia do sali i rozpoczęcia konfrontacji cała niepewność i strach minęły. Moja polonistka stwierdziła, że mam super próbę przed ustnym egzaminem maturalnym, i że jest ze mnie dumna, a to bardzo cieszy. Kosztowało to trochę pracy, ale warto było”.
Możemy tylko dodać, że zawsze warto próbować, wierzyć w swoje siły i realizować postawione sobie cele. Gratulujemy uczennicy oraz siostrze Izabelli.